Piękne brwi w 5 minut, czyli makijaż dzienny gdy masz mało czasu

Czy tobie też się to zdarza nieustannie? Rano czas biegnie jakby szybciej, a godzina skraca się w niewytłumaczalny sposób i nagle okazuje się, że mamy niewiele czasu na poranny makijaż. Co robić? To zwłaszcza brwi „kradną” najwięcej cennych minut o poranku — malowanie ich to sztuka. Jeśli chcesz pomalować je szybko i profesjonalnie – sprawdź nasz poradnik. Znamy sposób na piękne brwi o poranku i to tuż przed wyjściem, gdy goni cię czas!
Perfekcyjny makijaż brwi w jedną chwilę — czy to możliwe?
Jak najbardziej! Wszystko zależy jednak od dwóch czynników:
- Tego, w jakiej kondycji są Twoje brwi — czyli czy są ładnie wyczesane, wydepilowane i na Twoim łuku brwiowym nie ma odrastających włosków lub pustych miejsc. Ważne jest to, czy brew ma dobry kształt, tak, by nie nadawać jej nowej linii kredką czy pomadą — taka stylizacja wymaga niestety czasu i skupienia.
- Tego, jakich kosmetyków używasz do makijażu. Pisak do brwi, pomada lub farbka to precyzyjne produkty o doskonałej jakości, jednak malowanie nimi zajmuje trochę czasu. Rano lepiej nie brać do ręki produktów, które mocno i intensywnie malują i w których trudno jest nanieść ewentualne poprawki (trzeba zmywać całą brew, nie można usunąć nierównej kreski patyczkiem kosmetycznym).
Doskonały makijaż brwi — jak go zrobić w 5 minut?
Do przeczesania niesfornych włosków przyda się szczoteczka — wszyscy wiemy, że najlepiej sprawdza się ta ze starego, zużytego już tuszu do rzęs. Wystarczy ją dokładnie umyć i wyparzyć we wrzątku. Szczoteczką przeczesz brwi, aby wyczesać z nich nadmiar podkładu i ułożyć niesforne włoski.
Teraz sięgnij po dobrą kredkę do brwi — podpowiadamy, że najlepiej, jeśli jest ona schowana nie w drewnie, lecz wysuwana, czyli ta w automatycznym ołówku. Tego rodzaju kredki mają odpowiednia twardość — nie muszą być bardzo miękkie ani zbyt twarde (a takie często są kredki drewniane).
Im cieńszy grafit, tym lepiej, ponieważ, tym precyzyjniejsza jest kredka. Zacznij od obrysowania konturu brwi — dolna linia musi być dość wyraźna, więc maluj ją śmiało, zwracając uwagę na kształt i linię łuku brwiowego.
Teraz górna linia — tu nie musisz już mocno dociskać kredki, ponieważ i tak musisz ją lekko rozmyć, czyli przeczesać grzebykiem bądź szczoteczką.
Cały łuk brwiowy też wypełnij kolorem — zacznij od zewnętrznej części brwi, tuż przy nosie — tam maluj delikatne kreski i nie dociskaj mocno kredki. Kieruj się ku zewnętrznej stronie brwi, pamiętając, że cieńszy fragment brwi przy skroniach powinien być precyzyjnie wymalowany i wyraźny, bo w przeciwnym razie brew nabierz dość „niechlujnego” wizerunku. Brew na całej linii nie jest taka sama, dlatego właśnie przy nosie powinna być delikatniejsza, a jej odcień stopniowo się wzmacnia. Jeśli masz wprawę, możesz użyć kredek w dwóch różnych odcieniach, aby stworzyć na brwi perfekcyjne ombre, ale śmiało poradzisz sobie również z jednym kolorem — wszystko jest kwestią nacisku i intensyfikacji koloru.
Pamiętaj, że górna linia brwi nie wygląda dobrze, jeśli jest mocno zarysowana, dlatego delikatnie ją rozetrzyj za pomocą pędzelka (spiralki) do brwi. Wyczesz nadmiar kredki, a całą brew delikatnie przypudruj transparentnym pudrem — wówczas możesz jeszcze dla pewności i ładniejszego efektu podkreślić zewnętrzny kącik brwi.
Cały makijaż brwi na początku może zająć trochę więcej niż 5 minut, ale zapewniamy, że już za 4-5 razem wykonasz go bardzo szybko i to przy użyciu jednej, profesjonalnej kredki o dobrej jakości.